Zdaniem psychologa

Bycie w ciąży i bycie chorą na raka – te dwa stany jak dwa światy trudno połączyć. Oczekiwanie na dziecko niesie nadzieję, troskę o siebie i potomka, oczekiwanie i zaniepokojenie związane z przyszłością, rosnące poczucie więzi z nową istotą w swoim wnętrzu. Nowotwór wnosi cierpienie, prze-rażenie, rozpacz, poczucie agresywnej inwazji na własne ciało. Nastawia do obrony, do czasem rozpaczliwej walki o zdrowie i życie. Jak pomieścić w sobie to, że dziecko całkowicie zależy od Ciebie i ojca, a Ty zależysz tak bardzo od wyniszczającej Cię choroby? Jak połączyć w sobie troskę o dziecko i lęk przed chorobą i śmiercią? To może rodzić wewnętrzny konflikt, bo ratując siebie przed rakiem możesz się bać zaszkodzić swemu dziecku.

Dr Elyce Cardonick, amerykańska lekarka – specjalistka medycyny prenatalnej z Cooper University Hospital w New Jersey potwierdziła w trakcie swoich badań, że poczęte dzieci matek, u których stwierdzono chorobę nowotworową są bezpieczne pod warunkiem, że zastosowanie chemioterapii zostanie odłożone do czasu upływu pierwszych trzech miesięcy życia płodowego dziecka*. To mówi nauka, ale możesz mieć w sobie wiele myśli, które wynikają raczej z lęku i bezradności niż z rozsądku. Będąc matką kierujesz się instynktem macierzyńskim i troską o dziecko. Będąc pacjentką masz prawo do buntu, bezsilności, zagubienia i sprzecznych uczuć. Masz prawo do szukania pomocy u bliskich i u specjalistów kierując się instynktem przetrwania.

W Twojej sytuacji zrozumiałe są dylematy moralne i egzystencjalne. Zapewne potrzebujesz czasu na przemyślenia jak się odnaleźć w tak złożonej sytuacji. Zatrzymanie się na takie refleksje może Cię wystraszać czy przytłaczać, bo stajesz wobec najważniejszych wartości – cierpienia i szczęścia, powierzania się, życia i śmierci. Możesz nie być do tego gotowa. Jeśli zwrócisz się po opinię do kogoś bliskiego, specjalisty, najpewniej znajdziesz wsparcie. Jednocześnie dzięki takim przemyśleniom uzyskasz dystans do tej trudnej sytuacji i zaczniesz dostrzegać sens. To zapewne da Ci uspokojenie i nadzieję na zrobienie dalszych kroków.

* LifeSiteNews.com – 13.04.2006

 

 

dr Marek Gajowy

dr Marek Gajowy

psycholog